niedziela, 9 sierpnia 2009

E-biznes

E-biznes
Wszystko, co robisz w internecie, co daje Ci dochody nazywa się "e-biznes" - Internetowy Biznes.
Najpopularniejszą formą e-biznesu, jako dostępną dla każdego, są programy partnerskie. Jeśli chce się zacząć zarabiać szybko, bez inwestycyjnie to najlepszą formą są właśnie programy partnerskie
Należy zwrócić uwagę na istotny element - Mówimy o legalnej formie zarabiania w internecie.
Zarabianie w Internecie to tak naprawdę dopiero przedsmak prawdziwego e-biznesu, który zaczyna smakować wraz z pierwszymi wypłaconymi zarobkami.
Gdzie można zarobić? - W programach partnerskich.
Kto może zarabiać w programach partnerskich?
Gdzie NIE można zarobić? - W tzw. klikaczach: Każda forma klikania w reklamy na ogół polega na tym, że dostajesz reklamy na swoją skrzynkę e-maila i masz obowiązek klikając na nie, być na stronie najczęściej ok. 10-30 sekund. (na jedenj reklamie) - Często możesz spotkać bardzo atrakcyjne reklamy tych programów (np. w portalach reklamowych), możesz mi jednak zaufać. Pożytek z tego żaden a głównie strata najważniejszego aktywu jaki posiadasz - czasu.
Straciłam rok, nic nie zarobiłam, niczego się nie nauczyłam, a poza stratą czasu, (często całe dnie i noce) wydałam na prąd. Podobnie o klikaczach powiedzą Ci inni ludzie e-biznesu.


Jeśli chcesz szybko rozkręcić i szybko generować dochody z e-biznesu, musisz się dużo nauczyć i wykorzystać zdobytą wiedzę - na bieżąco.
Ktoś z partnerów, co się rzadko zdarza, rzucił reklamę na jeden z programów "klikaczy". Jeżeli dobrze pamiętam był to program (klikacz) "Zielony Mail .... coś takiego" Jeden z partnerów zareklamował tam stronę główną Złote Myśli, na którą to reklamę musiałam kliknąć, żeby jakieś grosze "zarobić". I to było najkorzystniejsze kliknięcie w mojej przygodzie z klikaczami. Zainteresowały mnie książki. Zarejestrowałam się więc w Złotym Klubie. Jeszcze tego samego dnia, odkryłam Złoty Program Partnerski, zarejestrowałam się do programu, poczytałam materiały dostępne dla partnerów, (stałam się partnerem w chwili rejestracji) i już wiedziałam - TO JEST TO, co chcę robić!

piątek, 7 sierpnia 2009

Łatwy e-biznes



Co może robić rencistka posiadająca wciąż za mało pieniędzy by żyć i robić co chce, gdzie chce, kiedy chce? - Pracować. Tak mówi wielu. Ale mnie się nie chce pracować. Lubie czytać, lubię pisać - choć to akurat już niezbyt mi wychodzi. Ale niech tam. Jak umiem tak sobie popiszę. noże akurat kogoś zaciekawi.

Od wczesnego rana czytałam jakiś poradnik - badziewie. Nie będę pisała skąd, jakiego autora i jaki tytuł. Po prostu nie będę polecała. W opinii do niego napisałam, co wg. mnie jest to warte - nawet 0 zł.

Kiedy zaczynamy Internetowy biznes, kiedy tak naprawdę zupełnie nic o internecie nie wiemy, chętnie skorzystalibyśmy z czyjejś pomocy. Czasem jednak bywa z tym trudność. Albo nie ma kto pomóc, albo zdajemy się na ogół na pomoc dzieci. Te z kolei pomagają nam szybko, ani możemy połapać o czym mówią. Albo pomagają na początku, a potem im się już nie chce. Ale też nie dziwmy się im. Jest tyle do nauczenia się, a nasze dzieci, nie zawsze umieją właśnie to, co nam jest potrzebne i nie zawsze mają do nas cierpliwość. Najważniejsze to nauczyć się minimum podstaw obsługi komputera.
I już można skorzystać z bezpłatnego kursu dla partnerów.
www.kurs-marketingpartnerski.pl/